Alex Ferguson: Dalglisha zwolniono przez skandal z Suarezem

102-krotny reprezentant Szkocji, który opuścił Anfield w maju tego roku, wspierał Suareza po uznaniu go za winnego rasistowskich wyzwisk pod adresem obrońcy 'Czerwonych Diabłów', Patrice'a Evry.

- Nie byłem zaskoczony odejściem Kenny'ego. - powiedział Ferguson. - John Henry [właściciel 'The Reds'] obserwował to, co się stało i na pewno zdawał sobie sprawę, że ta sytuacja nigdy nie powinna nastąpić. W futbolu nie ma miejsca na takie zachowania. Zwolnienie było naturalną konsekwencją tych zdarzeń.

Suarez został ukarany ośmio-meczowym zawieszeniem i grzywną w wysokości 40 tysięcy funtów. Do pierwszej konfrontacji pomiędzy Urugwajczykiem i Francuzem doszło 15 pażdziernika 2011 roku podczas zakończonego remisem 1:1 spotkania między Liverpoolem a Machesterem United. Następnie napastnik klubu z miasta Beatlesów odmówił podania ręki Evrze przed zakończonym zwycięstwem 'Czerwonych Diabłów' meczu w lutym tego roku, a sam Dalglish zareagował gniewem na pytania dotyczące tego incyndentu.

Napastnik i ówczesny menedżer Liverpoolu przeprosili za swoje zachowanie po bezpośredniej interwencji amerykańskich właścicieli klubu.

61-latek został zwolniony mimo wygrania Carling Cup i dotarcia do finału Pucharu Anglii. Jego klub zajął ostatecznie 8. miejsce w Premier League.