Antonio Conte puścił oko w kierunku dwóch klubów. „Chciałbym spróbować w nich swoich sił”

Utytułowany włoski szkoleniowiec pozostaje na bezrobociu od marca bieżącego roku. Wówczas dobiegła końca jego przygoda na ławce trenerskiej Tottenhamu.

Od tego momentu 54-latek nie zdecydował się na powrót do zawodu, mimo że nie narzekał na brak zainteresowania. W programie „Belve” w telewizji Rai potwierdził nawet odrzucenie opcji przejęcia sterów nad reprezentacją Arabii Saudyjskiej.

Ostatecznie z lukratywnej oferty kraju z Bliskiego Wschodu skorzystał Roberto Mancini, który kilkanaście dni wcześniej zrezygnował z pracy z kadrą Włoch.

- Nie chcę o tym rozmawiać, ale Arabia Saudyjska składała oferty Manciniemu i innym trenerom, w tym mnie, ale odmówiłem - przyznał.

W ostatnim czasie jego nazwisko było z kolei wiązane z Napoli, gdzie był sondowany jako ewentualny następca Rudiego Garcii.

Antonio Conte nie potwierdził w żadnym stopniu tych plotek, ale zapewnił w niedawnej w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”, że nie jest jeszcze gotowy do powrotu na ławkę, ponieważ chce więcej czasu poświęcić rodzinie.

Ponadto nie jest żadną tajemnicą, że nie należy on do zwolenników przejmowania zespołów w trakcie sezonu, choć w poważnej przygodzie z zawodem szkoleniowca decydował się na to dwukrotnie - Juventus w grudniu 2012 i Tottenham w listopadzie 2021 roku.

Z kolei teraz puścił oko w kierunku urzędującego mistrza Włoch oraz borykającej się ze sporymi kłopotami Romy, zapewniając, że w przyszłości chciałby przejąć stery nad jedną z tych ekip.

- SSC Napoli i AS Roma. To dwa kluby, w których chciałbym spróbować swoich sił ze względu na pasję, jaką mają ich kibice. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę miał szansę przeżyć to doświadczenie. Nie podejmuję też pracy w trakcie sezonu, ponieważ istnieją sytuacje, które powstały przed moim przybyciem - stwierdził.

Obecnie trudno wyrokować, czy działacze obu wymienionych zespołów wytrzymają ciśnienie i zdecydują się na dokonanie ewentualnej zmiany na ławce po zakończeniu trwających rozgrywek.

Na razie wydaje wydaje się to naturalnym przebiegiem zdarzeń w kontekście drużyny ze Stadio Olimpico, ponieważ José Mourinho jest z nią związany do końca czerwca 2024 roku. W przypadku Rudiego Garcii umowa z Napoli jest ważna do zakończenia następnego sezonu.