Billel Benhamouda zginął tragicznie w wieku 24 lat

Pomocnik USM Agliers zginął w drodze powrotnej z meczu rozgrywanego w ramach Turnieju Czterech Narodów, którego uczestnikami były reprezentacje B z „Czarnego Lądu”. W ubiegły czwartek jego drużyna narodowa odniosła zwycięstwo nad Demokratyczną Republiką Konga, zaś sam Benhamouda wpisał się na listę strzelców, skutecznie egzekwując rzut karny.

Niestety, zawodnik, pełniący rolę boiskowej „dziesiątki”, tego samego dnia zginął w wypadku samochodowym, niedługo po zakończonym spotkaniu. Po wypłynięciu tej smutnej wieści algierska federacja piłkarska natychmiastowo zdecydowała się o odwołaniu rozgrywek, które zgodnie z planem miały zakończyć się w niedzielę.

Bilal Benhamouda, 1997-2022.

He spent the final few hours of his life scoring for his country and celebrating with his teammates in the national stadium. We never know when our last day is. pic.twitter.com/2JCAEGsa4R

— Dean Ammi (@AlgerianFooty) June 10, 2022

„To przykry dzień dla nas, dla całego sztabu zespołu, piłkarzy, rodziny i całego piłkarskiego narodu. Billel był cudownym chłopakiem, utalentowanym zawodnikiem, ale poza poważnemu poświęceniu się nauce czerpał radość z życia i gry w piłkę, zarażając swoją energią cały zespół. Był jednym ze sportowców, u którego ludzkie cechy ułatwiały naszą pracę” – powiedział Madjid Bougherra, szkoleniowiec zespołu, za pośrednictwem oświadczenia algierskiej federacji.

Hołd zmarłemu złożył między innymi gwiazdor i kapitan reprezentacji Algierii, Riyad Mahrez.

Pewnego czasu ofensywny pomocnik, mogący grać także w bocznych strefach, był jednym z najbardziej obiecujących graczy w swoim kraju. W sezonie 2018/2019 sięgnął z ekipą USM Algier po mistrzowski tytuł.

W minionej kampanii najwyższej klasy rozgrywek Billel Benhamouda strzelił siedem goli i zaliczył cztery asysty w 30 spotkaniach.