Bojan Krkić niepochlebnie o FC Barcelonie: Zawodnicy są traktowani jak towar

Bojan Krkić niepochlebnie o FC Barcelonie: Zawodnicy są traktowani jak towar fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Sport

Bojan Krkić zapowiadał się niegdyś na wielką gwiazdę, lecz nadziei nie spełnił. 32-latek skomentował obecną sytuację Ansu Fatiego, powołując się na własny przypadek.

„Nowy Leo Messi” - z taką łatką od początku kariery musiał mierzyć się Bojan Krkić. Napastnik z serbskimi korzeniami brylował w drużynach młodzieżowych „Dumy Katalonii”, lecz nie zniósł najlepiej przeskoku na seniorski poziom.

Przez lata 32-latek próbował znaleźć swoje miejsce na ziemi, zawodząc w kolejnych klubach. W CV adepta słynnej akademii La Masii znajdziemy takie drużyny jak AS Roma, AC Milan, Ajax Amsterdam czy Stoke City.

Ostatnim klubem jednokrotnego reprezentanta Hiszpanii było japońskie Vissel Kobe. Azji Bojan nie podbił, trafiając na tamtejszych boiskach zaledwie raz do siatki. Z tego powodu nie zdecydowano się na przedłużenie umowy z atakującym. Od tego momentu ten przebywa na bezrobociu.

Na Camp Nou łatkę „nowego Messiego” przyczepiono kilka lat temu innemu talentowi - Ansu Fatiemu. Niestety, kariera 20-latka nie układa się ostatnio najlepiej.

W stronę urodzonego w Gwinei skrzydłowego posyłana jest zmasowana krytyka. Dodatkowo media nieustannie informują o możliwym odejściu z FC Barcelony, który nosi koszulkę z legendarną „dziesiątką” na plecach.

Bojan Krkić doskonale rozumie położenie, w jakim znajduje się obecnie Fati, gdyż sam przeżywał podobne chwile.

- Doświadczyłem z pierwszej ręki tego, przez co przechodzi Ansu Fati. Trudno jest sobie z tym poradzić. Dobrą rzeczą, którą masz w tym momencie, jest to, że nie jesteś świadomy tego, co tworzysz. Spełniasz marzenie z dzieciństwa. Ja w wieku 17 lat nie zdawałem sobie sprawy z wielkości scenariusza, w którym jestem.

32-latek twierdzi, że spory problem w rozwoju młodych zawodników FC Barcelony stanowi podejście klubu, pozbawione często empatii i zrozumienia.

- Nikt mnie niczego nie nauczył, musiałem zrobić to sam. Musiałem konkurować z zewnętrznymi etykietami, które przypisywali mi inni, nazywając mnie „nowym Messim”. Na początku nie rozumiałem w ogóle, jak mógłbym sprostać takim oczekiwaniom. Mój pierwszy rok w zespole był bardzo dobry zawodowo, ale bardzo trudny na poziomie osobistym

- Istnieje ogromna różnica w traktowaniu pomiędzy ekscytacją, która jest generowana na początku, kiedy wszystko idzie dobrze, a kiedy sprawy idą źle z powodu kontuzji lub z jakiegokolwiek innego powodu. Generujesz dużo entuzjazmu, gdy klub potrzebuje produktu z La Masii. Zawodnicy są traktowani jak towar.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Transfery - Relacja na żywo [02/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [02/05/2024] Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” „Wrócę do FC Barcelony po sezonie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy