Carlos Tévez broni Lionela Messiego i krytykuje PSG

Carlos Tévez w rozmowie z TyC Sports stanął w obronie Lionela Messiego po jego zawieszeniu przez Paris Saint-Germain.

- Gdybym był mistrzem świata i ktoś powiedział, że muszę przeprosić za wyjazd na wycieczkę, kiedy miałem wolny dzień, to wróciłbym do Rosario i został tam z kumplami od picia. To mnie musieliby wtedy przeprosić, ale Messi stawia klub na pierwszym miejscu i trzeba go za to szanować - powiedział były reprezentant Argentyny.

Oskarżył również PSG o złe traktowanie Messiego:

- Możemy mówić tysiące rzeczy o klubie, który nie zadbał o niego od pierwszej chwili, kiedy się pojawił, bo taka jest prawda.

- Nie można traktować gracza w ten sposób, jeśli doprowadził PSG do miejsca, które zajmuje obecnie. Grałem przeciwko PSG, kiedy byłem w Manchesterze United i znajdowało się wtedy w środku tabeli. Tak samo jak Manchester City, kiedy podpisałem z nim kontrakt. Mieliśmy cztery prysznice i przebieraliśmy się w kontenerze - podsumował Carlos Tévez.

Messi został zawieszony na dwa tygodnie za nieobecność na treningu spowodowaną wyjazdem do Arabii Saudyjskiej. Wiadomo już, że nie przedłuży kontraktu z PSG i odejdzie wraz z końcem sezonu.

Carlos Tévez występował w reprezentacji Argentyny w latach 2004-2015. Był także zawodnikiem między innymi West Hamu United, Manchesteru United, Manchesteru City oraz Juventusu.