Cristiano Ronaldo do 38. roku życia w Juventusie?!

Portugalczyk, odkąd trafił do Juventusu, musi stale udowadniać nie tylko swoją jakość, ale i zaangażowanie w sprawy całego zespołu. Tak się składa, że w swoim trzecim sezonie w końcu może on liczyć na zaufanie kibiców.

Zdaniem „Tuttosport” ostatni mecz z Interem Mediolan pokazał w pełnej krasie przemianę, która nastąpiła w zdobywcy pięciu Złotych Piłek. Nie jest już luksusowym dodatkiem do drużyny, ale jej elementarną częścią. To lider grupy, który chce zaprowadzić „Starą Damę” na sam szczyt.

Dziennik szczególnie wyróżnia tutaj bramkę na 2:1, której by nie było, gdyby nie ogromny upór doświadczonego zawodnika. Zachował się niczym młokos liczący na łut szczęścia, ale mimo to osiągnął upragniony cel - przejął futbolówkę i wpakował ją do siatki.

Następnie nie mógł pogodzić się ze zmianą, czym zaimponował kolegom z drużyny. Później, już po zejściu z boiska, udzielał wskazówek piłkarzom, którzy pozostali na murawie, a także zachęcał ich do ostatniego wysiłku, aby udało się dowieźć prowadzenie do końca zawodów.

Włosi kontynuują, mówiąc, że on sam czuje się wreszcie częścią Juventusu, a nie tylko jego twarzą, głównie w aspekcie marketingowym.

To wszystko sprawia, że na dzień przed 36. urodzinami rodzą się plany przedłużenia współpracy obu stron. Obecny kontrakt obowiązuje do połowy 2022 roku, ale według nowego porozumienia Cristiano Ronaldo miałby zostać na Allianz Stadium aż do 38. roku życia.

Z perspektywy klubu byłoby to o tyle korzystne, że amortyzacja wydatków na kontrakt reprezentanta Portugalii zostałaby rozłożona nie na pozostałe półtora roku, ale dwa i pół.

Atakujący w bieżących rozgrywkach wystąpił 23 razy, a swoją obecność zaznaczył 22 golami i trzema asystami.