Dani Olmo o krok od wyjaśnienia przyszłości. Może zostać jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w klubie

Dani Olmo, którego wiąże się z Realem Madryt, Borussią Dortmund czy Manchesterem United, potwierdził, że negocjuje z RB Lipsk warunki przedłużenia współpracy.

Hiszpan uzależniał swoje pozostanie od tego, czy jego drużynie uda się zająć jedno z czterech miejsc premiujących udziałem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na kolejkę przed końcem zmagań „Byki” są już pewne utrzymania trzeciej pozycji. To przybliża klub do zatrzymania swojego kluczowego piłkarza.

Jeśli tylko ofensywny pomocnik lub skrzydłowy jest zdrowy, to daje gwarancję występów na bardzo wysokim poziomie. W tym sezonie strzelił pięć goli oraz zanotował dziewięć asyst.

Zainteresowanie tym zawodnikiem wykazuje mnóstwo ekip, ale wszystko zależy od samego 25-latka. Jeśli nie podpisze on nowego kontraktu, to zostanie latem sprzedany.

Na decyzję czekają FC Barcelona, Manchester United, Borussia Dortmund czy Real Madryt.

Wszystko jednak wskazuje na to, że transfer nie zostanie przeprowadzony podczas nadchodzącego okna transferowego.

Pracodawca Daniego Olmo kilka tygodni temu złożył mu poprawioną i zarazem ostateczną ofertę przedłużenia współpracy. Rozmowy trwają, co potwierdził sam gracz.

– Wciąż prowadzimy rozmowy. W najbliższych tygodniach wszystko będzie jasne – powiedział reprezentant „La Furia Roja”.

W przypadku wypracowania porozumienia, w dokumentacji znajdzie się klauzula odstępnego o wartości 70 milionów euro. Olmo będzie także jednym z najlepiej zarabiających członków kadry.