Emiliano Martínez otrzymał drugą żółtą kartkę i pozostał na boisku. Wyjaśniamy dlaczego

Emiliano Martínez otrzymał drugą żółtą kartkę i pozostał na boisku. Wyjaśniamy dlaczego fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik
Źródło: Transfery.info

Bramkarz Aston Villi Emiliano Martínez w meczu przeciwko Lille OSC otrzymał dwie żółte kartki, a i tak pozostał na boisku. Czy był to błąd sędziego? Absolutnie nie! Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Aston Villa mierzyła się w Lidze Konferencji Europy z francuskim Lille.

Pierwsze spotkanie Anglicy wygrali 2:1, ale rewanż bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze, bo w 15. minucie meczu na listę strzelców wpisał się Yusuf Yazıcı, czym zmniejszył stratę swojego zespołu.

Takie okoliczności sprawiły, że bramkarzowi gości, Emiliano Martínezowi, w 39. minucie meczu niezbyt śpieszyło się do wznowienia gry, za co otrzymał żółtą kartkę, co przyczyniło się do tego, że w późniejszej części spotkania doszło do nietypowej sytuacji.

Gospodarze w drugiej połowie jeszcze podwyższyli prowadzenie, ale nie mogli cieszyć się z awansu, bo na kilka minut przed końcowym gwizdkiem na listę strzelców wpisał się Matty Cash, czym doprowadził najpierw do dogrywki, a później rzutów karnych.

W nich lepsza okazała się Aston Villa, a bohaterem był Emiliano Martínez, bo wybronił on dwie „jedenastki”.

Niewiele by jednak brakowało, a byłby on negatywną postacią w swoim klubie, bo w trakcie rzutów karnych otrzymał drugą żółtą kartkę, więc teoretycznie powinien otrzymać czerwoną i zejść z boiska, prawda? Tak mogłoby się wydawać, ale ochronił Argentyńczyka przed tym pewien przepis.

Zgodnie z zasadami gry w piłkę nożną, stanowionymi przez Międzynarodową Radę Piłkarską (IFAB), żółte kartki pokazywane podczas spotkania wraz z doliczonym czasem gry (wliczając dogrywkę) są kasowane wraz z początkiem konkursu „jedenastek”.

Inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby zawodnik obejrzał dwie żółte albo bezpośrednią czerwoną. Wówczas taki gracz nie mógłby kontynuować udziału w rzutach karnych, ale... ucierpiałaby na tym też drużyna przeciwna, która dla równowagi liczebnej musiałaby również wycofać z gry jednego ze swoich zawodników.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Borussia Dortmund i PSG zmierzą się w ramach Ligi Mistrzów, a my prezentujemy zestawienia na to półfinałowe starcie [OFICJALNIE] Borussia Dortmund i PSG zmierzą się w ramach Ligi Mistrzów, a my prezentujemy zestawienia na to półfinałowe starcie [OFICJALNIE] PSG chce gwiazdę Liverpoolu PSG chce gwiazdę Liverpoolu 10 milionów euro! Następca Thomasa Tuchela wybrany 10 milionów euro! Następca Thomasa Tuchela wybrany Girona chce reprezentanta Polski Girona chce reprezentanta Polski Maciej Skorża otrzymał hitową propozycję powrotu Maciej Skorża otrzymał hitową propozycję powrotu Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji” Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy