30-latek trafił do "The Blues" po nieudanej przygodzie w Manchesterze United. W londyńskim zespole również nie potrafi odnaleźć dawnej formy, w dodatku od listopada leczy kontuzję. W rozmowie z "El Tiempo" Kolumbijczyk przyznał, że zamierza walczyć o miejsce w podstawowym składzie ekipy prowadzonej przez Guusa Hiddinka.
- Prawdą jest, że miałem dwie propozycję z Chin, ale postanowiłem zostać w Anglii, by dać sobie kolejną szansę. Decyzja nie była łatwa, gdyż obie oferty byłyby dla mnie bardzo korzystne. Wolałem jednak tu zostać i walczyć o miejsce w jedenastce - stwierdził zawodnik.
Do końca kwietnia Chelsea ma podjąć decyzję o ewentualnym wykupieniu Falcao z Monaco. Koszt tej operacji szacowany jest na 38 milionów funtów.
- Nie myślę o tym, co może się zdarzyć po 29 kwietnia. Moim zadaniem jest dać z siebie wszystko, a kiedy nadejdzie czas podjęcia decyzji, będziemy analizować wszystkie opcje. W piłce nożnej wszystko może się zmienić.Dziś myślę tylko o tym, co może zrobić Chelsea do początku maja. Nie patrzę dalej. Przedłużenie mojego pobytu w tym klubie nie zależy tylko ode mnie - stwierdził napastnik.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
