Gerrard: To on miał zostać następcą Xabiego Alonso w Liverpoolu

Gareth Barry mógł swego czasu trafić do Liverpoolu, ale na drodze transferu stanął Steven Gerrard.

West Bromwich Albion zmierzy się dziś na Emirates Stadium z Arsenalem. Będzie to wyjątkowe spotkanie dla Garetha Barry'ego, dla którego będzie to 633 mecz w Premier League. Tym samym 36-latek prześcignie Ryana Giggsa i zostanie samodzielnym rekordzistą pod względem liczby występów w najwyższej klasie rozgrywkowej Anglii. Z tej okazji o zawodniku wypowiedział się Steven Gerrard.

Legenda Liverpoolu przywołała pewną historię z 2008 roku. Rafa Benitez, ówczesny menedżer ekipy z Anfield, rozważał sprzedaż Xabiego Alonso, a w jego miejsce chciał ściągnąć Garetha Barry'ego. Gerrard odradzał jednak taki ruch.

- Benitez chciał sprzedać Xabiego Alonso i sprowadzić w jego miejsce Garetha. Teraz... Jak dla mnie nie było to najlepsze rozwiązanie, choć jestem jego wielkim fanem. Wolałbym grać z nim obok Xabiego, ponieważ myślę, że mogliby dobrze razem współpracować - stwierdził Gerrard na antenie „BT Sport”.

- Nie wydaje mi się, by zastąpienie Alonso Barrym było dobrym ruchem. Ludzie kochali Xabiego, był graczem klasy światowej i moim zdaniem Rafa powinien był robić wszystko, by go zatrzymać, nie pozwolić mu odejść.

Ostatecznie Hiszpan opuścił Liverpool w 2009 roku na rzecz Realu Madryt, a jego miejsce zajął Alberto Aquilani, natomiast Barry w tym samym czasie przenosił się z Aston Villi do Manchesteru City. Po czterech latach zagrał dla lokalnego rywala „The Reds”, Evertonu, w którego barwach wystąpił łącznie 155 razy.