Górnik Zabrze nie próżnuje i niedawno poinformował o definitywnym transferze Daisuke Yokoty. Japończyk, który ostatnio występował pod batutą Jana Urbana, został wykupiony z Valmiery za 30 tysięcy euro.
Łotysze zastrzegli sobie w tej sprawie solidny procent i kto wie, czy nie zbiorą plonów swojej inwestycji już tej zimy. Zainteresowanie pomocnikiem jest bowiem spore.
W tle tych wydarzeń przedstawiciel Ekstraklasy stara się o rodaka Yokoty, Hirakawę.
Ostatnio pojawiły się wieści, że Górnik Zabrze złożył ofertę za kapitana Roasso Kumamoto. Sprawie przyjrzał się zatem Piotr Koźmiński z „WP Sportowe Fakty”.
Według jego ustaleń chęć pozyskania 23-latka deklarują też Jubilo Iwata oraz Tokyo Verda, ale to właśnie „Trójkolorowi” są faworytem.
Zdaniem dziennikarza zawodnik jest skory do tego, by spróbować swoich sił w Europie i to pomimo faktu, że w ojczyźnie zarobiłby większe pieniądze. Wszystko w myśl rozwoju i trampoliny do większego klubu.
Dobrym przykładem jest dla niego Kanji Okunuki, czyli 24-latek, który w tamtym sezonie grał w Zabrzu. W lipcu trafił do Niemiec, a zainteresowanie nim deklaruje między innymi mistrz Szkocji, Celtic.
Ofensywny pomocnik to z kolei reprezentant Japonii do lat 20, który w tym sezonie zaliczył 46 meczów. W nich strzelił dziewięć goli i miał do tego dziewięć asyst.
Kontrakt wiążę go z obecnym zespołem do 31 stycznia 2024 roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
