Reprezentant Francji dołączył przed startem obecnego sezonu do Barcelony z Atlético Madryt za 120 milionów euro i w dotychczas rozegranych meczach nie prezentował się na miarę stawianych przed nim oczekiwań.
Z tego też powodu w mediach nie brakuje spekulacji na temat możliwego szybkiego rozstania „Dumy Katalonii” z wszechstronnym ofensywnym zawodnikiem.
On sam ma jednak inne plany i zamierza pozostać na Camp Nou przynajmniej do zakończenia Mistrzostw Świata w Katarze oraz osiągnięcia do tego czasu wyznaczonych sobie celów w postaci zdobycia razem z Barceloną tytułu najlepszej drużyny w Hiszpanii i Europie.
Następnie Antoine Griezmann zamierza z czystym sumieniem przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych, gdzie chciałby zakończyć profesjonalną karierę.
- Wygranie LaLigi i Ligi Mistrzów z Barceloną jest nie tylko moim marzeniem, ale także celem. Po zdobyciu tych trofeów przyjmę to, co nadejdzie. Czekam też na Mistrzostwa Świata w Katarze, po których będę mógł odejść do Major League Soccer - powiedział 29-letni zawodnik.
- Nie wiem jeszcze, z którą drużyną mógłbym się związać, ale naprawdę chcę tam grać. Dla mnie celem jest zakończenie kariery w Stanach Zjednoczonych z możliwością zaliczenia dobrych występów, bycia częścią silniej drużyny i walki o tytuły - dodał Francuz, który jest związany z Barceloną do końca czerwca 2024 roku.
Z takiej deklaracji napastnika z pewnością już w niedalekim czasie będą chciały skorzystać wszystkie najbogatsze zespoły liczące się w MLS na czele z Interem Miami, Los Angeles Galaxy, Los Angeles FC, Atlantą United czy New York City.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
