Guardiola o niedoszłym transferze do Arsenalu. „Dlatego Wenger ze mnie zrezygnował”

47-latek może być naprawdę zadowolony ze swojej przygody z piłką. Wcześniej zdobył wiele trofeów jako piłkarz, a teraz kontynuuje sięganie po kolejne puchary już jako trener. Gdy jeszcze sam grał, większość kariery spędził w Barcelonie, później próbował też swoich sił choćby we Włoszech, ale nie udało mu się spełnić pewnego celu. W wywiadzie dla „Sky Sports” Guardiola wyznał, że bardzo zależało mu na grze w zespole prowadzonym przez Arsène'a Wengera.

- Chciałem móc grać pod jego wodzą - mówi Guardiola, po czym tłumaczy, iż swego czasu prowadził nawet rozmowy w sprawie przeprowadzki.

- Zadzwoniłem do niego, by z nim porozmawiać i zaprosił mnie do swojego domu, był bardzo miły. Powiedziałem, że moim marzeniem jest gra w Premier League i że chciałbym grać dla niego, że czuję, iż mogę mu pomóc. Może to było trochę aroganckie, ale on miał też swój zespół i uznał, że nie ma dla mnie miejsca. W pełni to zrozumiałem, ale i tak bardzo chciałem dla niego grać. Po prostu nie było to możliwe, więc nie ma problemu.

- Styl City podobny do tego Wengera? On lubi konkretny rodzaj piłkarzy: z jakością i szacunkiem do posiadania piłki. To są rzeczy, które bardzo odpowiadają również mi, więc jeśli ludzie twierdzą, że gramy tak jak Arsenal w ciągu ostatnich 20 lat, to to dobre wieści dla nas.

Przypomnijmy, że MC pokonał dzisiaj londyński zespół w finale Pucharu Ligi. „The Citizens” nie dali większych szans ekipie prowadzonej przez Wengera. Bramki dla zwycięzców zdobyli Sergio Agüero, Vincent Kompany oraz David Silva.