Wczoraj Borussia Dortmund potwierdziła angaż Thomasa Meuniera, co wydaje się, że bezwzględnie zamknęło temat dalszej gry na Signal Iduna Park 21-latka urodzonego w stolicy Hiszpanii. Nie można jednak zapominać, że o obiecującego zawodnika zabiegają także inne kluby, w tym Bayern Monachium czy Inter Mediolan. I to właśnie włoski zespół ma mieć w tej chwili największe szanse na pozyskanie prawego obrońcy.
– On zamierza grać, lecz jak dotąd nie otrzymał telefonu od Zinédine’a Zidane’a ani nikogo innego ze sztabu trenerskiego. Nikt nie zadzwonił do Achrafa, aby o niego zapytać – zaznaczył dziennikarz.
– Jego celem są regularne występy i dobrze wie, że w Realu będzie o to trudno. Przyszły za niego trzy oferty: Bayern Monachium, Manchester City i Inter Mediolan. Możliwość dołączenia do Manchesteru City zbytnio mu nie odpowiada, bo wie, że klub może zostać wykluczony na dwa lata z Ligi Mistrzów. Gracz uwielbia za to Inter Mediolan – dodał.
– Na 90% Achraf nie wróci do Realu Madryt – zakończył.
Dodajmy, że według wcześniejszych informacji Marokańczyk tuż po wylądowaniu w Hiszpanii miał podpisać nowy kontrakt, który wiązałby go z „Królewskimi” do 30 czerwca 2025 roku. Na Estadio Santiago Bernabéu jego główny rywalem do gry o pierwszy skład byłby z kolei Dani Carvajal, jeden z ulubieńców „Zizou”.
Hakimi, na kolejkę przed końcem rozgrywek ligowych w Niemczech, może pochwalić się dorobkiem dziewięciu goli i dziesięciu asyst w 44 rozegranych spotkaniach.