Hellas Verona odpowiedział na ofertę za Pawła Dawidowicza

Gian Piero Gasperini dostrzegł potrzebę odświeżenia linii defensywnej, a uwagę włoskiego szkoleniowca przykuł ośmiokrotny reprezentant Polski.

Mimo że w przestrzeni medialnej pojawiały się wieści o ofercie w wysokości trzech milionów euro, liczba ta została źle zinterpretowana.

Na tyle swojego Pawła Dawidowicza wycenia Hellas Verona.

Jak informuje Tuttoatalanta.com, „Orobici” dopiero teraz wystosowali pierwszą propozycję. Dotyczyła ona bezpośredniej wymiany na José Luisa Palomino.

Oferta ta nie spotkała się z aprobatą pracodawcy 28-latka, który zażyczył sobie zapłacenia wspomnianej sumy, podkreślając, że zawodnik urodzony w Olsztynie jest wart znacznie więcej niż 34-letni Argentyńczyk.

Czas pokaże, czy Atalanta powróci z nową propozycję, wyrażając tym razem gotowość wyłożenia pieniędzy na stół, od czego ewidentnie zależy powodzenie całej operacji.

Palomino w tym sezonie przez większość czasu leczył kontuzję i finalnie rozegrał tylko sześć spotkań. Tymczasem Dawidowicz wybiegał na boiska 17 razy, a swoje występy okrasił trafieniem.

Umowa Polaka obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, co daje „Gialloblu” wysoką pozycję w negocjacjach.

Przeprowadzka do Bergamo wiązałaby się dla defensora z możliwością występów w europejskich pucharach. Zespół aktualnie czeka na wyniki rozstrzygnięć 1/16 finału Ligi Europy, gdyż sam znajduje się o rundę dalej.