27-latek w trwającym sezonie popisuje się niezłą skutecznością. Podczas siedemnastu dotychczasowych występów wpisał się na listę strzelców listę siedem razy.
Dzisiaj w godzinach porannych Polak także zanotował trafienie, choć trzeba powiedzieć, że należało ono do tych z kategorii „nadzwyczajnych”.
W 53. minucie strzał sprzed „szesnastki” oddał Diego Chará. Piłka odbiła się od Jarosława Niezgody, kompletnie myląc bramkarza. Mając to na uwadze, gol został zapisany środkowemu napastnikowi, a nie autorowi uderzenia.
Fakty są jednak takie, że Jarosław Niezgoda doprowadził do wyrównania po wcześniejszej bramce Benjiego Kikanovica.
Gola na wagę trzech punktów w 71. minucie strzelił Dairon Asprilla.
Portland Timbers po 22 spotkaniach zajmuje siódme miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej Major League Soccer.
[trafienie do obejrzenia od 3:47]