Efthymios Koulouris zawitał do Szczecina latem, przenosząc się do niego z LASK. Napastnik szybko zaczął trafiać do siatki zarówno w eliminacjach Ligi Konferencji Europy, jak i Ekstraklasie. W tych pierwszych strzelił cztery gole w czterech meczach. W drugiej zdobył na razie osiem bramek.
27-latek w tym roku nie wpisał się jeszcze na listę strzelców (ostatni raz uczynił to w grudniowym spotkaniu z Widzewem Łódź), ale prowadzący Pogoń Jens Gustafsson w samych superlatywach wypowiedział się na temat piłkarza.
- Koulourisowi niczego nie brakuje jak dla mnie. On jest fantastycznym zawodnikiem. Nie chodzi przez cały dzień i nie mówi: „Muszę strzelić bramkę”. Mówi o tym: „Jak ja mogę się zachować, aby koledzy mogli strzelić bramki”. I to jest kolejny level zawodnika. Jest kompletnie spokojny, chce dać z siebie wszystko dla Pogoni. Jest jednym z najlepszych napastników, z jakim kiedykolwiek pracowałem - przyznał opiekun szczecińskiej ekipy jeszcze przed starciem ligowym z ŁKS-em Łódź.
„Duma Pomorza” wygrała je 4:2. Koulouris przebywał na murawie do 86. minuty, kiedy to został zmieniony przez Patryka Paryzka.
We wtorek szczecinian czeka mecz z Lechem Poznań w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. W sobotę zmierzą się z kolei w Ekstraklasie z Legią Warszawa. W obu przypadkach zagrają na wyjazdach.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
