Karol Borys odchodzi ze Śląska Wrocław. Niespodziewany kierunek transferu [OFICJALNIE]

Śląsk Wrocław od kilku tygodni nosił się z zamiarem sprzedaży Karola Borysa. Utalentowany pomocnik generował na rynku ogromne zainteresowanie, bo łączono go między innymi z Manchesterem City czy PSV Eindhoven.

W pewnym momencie wydawało się, że trafi do Fiorentiny.

Sprawa była zaawansowana do tego stopnia, że piłkarz wspólnie ze swoim ojcem, udali się do Florencji, by obejrzeć bazę treningową.

Później media informowały o ofercie za zawodnika, przekraczającej milion euro.

Ostatecznie jednak Borys do Włoch nie trafi, ale też nie zostanie w Śląsku Wrocław. Jego nowym zespołem będzie natomiast belgijski KVC Westerlo, co stanowi ogromne zaskoczenie.

Polak przenosi się do tej ekipy w ramach definitywnego transferu.

Choć szczegóły transakcji nie są znane, to wydaje się, że ruch pochłonął ponad dwa miliony euro. Do tego dojdzie jeszcze 20 procent od potencjalnej sprzedaży pomocnika, o ile sprawdzą się wcześniejsze zapowiedzi.

- To będzie dobre miejsce do rozwoju dla Karola, który jest wciąż bardzo młodym zawodnikiem, ale spędził w Śląsku wiele lat i ze względu na swój potencjał budził zainteresowanie wielu klubów z bardzo silnych lig. Chcieliśmy, by trafił do klubu, w którym będzie miał zapewniony rozwój oraz grę. Co ważne, jako Śląsk zagwarantowaliśmy sobie również dość duży procent od następnego transferu. Życzymy Karolowi wszystkiego najlepszego i dziękujemy jemu oraz jego ojcu za wzorową współpracę - skomentował dyrektor sportowy Śląska Wrocław David Balda.

Nowy zespół Borysa to obecnie dziesiąta siła ligi belgijskiej.