Keisuke Honda szuka nowego klubu… na Twitterze!

Japończyk pozostaje bez klubu od pierwszego lipca bieżącego roku, kiedy to zakończył współpracę z australijskim Melbourne Victory. Wygląda jednak na to, że ma on już dość piłkarskiej emerytury i chce powrócić na boisko. 33-latek do poszukiwania nowego pracodawcy postanowił wykorzystać… konto na Twitterze. Skrzydłowy, który może także grać na pozycji ofensywnego pomocnika, pierwotnie zaoferował swoje usługi Manchesterowi United, a nie tak dawno obrał sobie za cel AC Milan.

„Złóżcie mi ofertę. Nie potrzebuję pieniędzy, ale potrzebuję gry we wspaniałym zespole ze wspaniałym kolegą” – napisał Japończyk 27 sierpnia i oznaczył przy okazji Manchester United.

„Zawsze chciałem ci pomóc, zadzwoń, kiedy będziesz mnie potrzebować!” – taki post z kolei opublikował dzisiaj, kierując oczywiście swoje słowa do władz Milanu.

Wybór byłego reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni wydaje się nieprzypadkowy, bowiem zarówno „Czerwone Diabły”, jak i „Rossoneri” nie najlepiej rozpoczęły sezon i w związku z tym przynajmniej w teorii pomoc doświadczonego pomocnika może się im przydać. Niemniej, trudno przypuszczać, aby któraś z tych ekip poważnie brała pod uwagę zatrudnienie będącego już pod drugiej stronie piłkarskiej rzeki Keisuke Hondy.

Dodajmy, że lewonożny gracz w przeszłości miał już okazję występować na San Siro. Wówczas przez trzy i pół sezonu uzbierał on 92 spotkania, w których strzelił 11 goli i zanotował 18 asyst. Pamiętajmy również, że 33-latek od sierpnia 2018 roku pełni obowiązki menedżera zespołu w reprezentacji Kambodży.