Kibice Cracovii się nie popisali. „Karygodna oprawa” [FOTO]

Cracovia podejmowała drużynę Widzewa Łódź na swoim stadionie. W pewnym momencie w trakcie spotkania sympatycy krakowskiej ekipy przedstawili kontrowersyjną oprawę. „Jesteśmy jak Prometeusz, bo dajemy ludziom ogień” - napisano, do czego doszła pirotechnika. Największe oburzenie wywołał jednak rysunek zamaskowanej postaci trzymającej w ręku odciętą głowę.

Zdjęcia ukazujące oprawę zaowocowały sporą liczbą komentarzy na Twitterze.

„Trzecia dekada XXI wieku. Kiboli wciąż kręci archetyp zamaskowanego faceta z gołą klatą i bronią białą, trzymającego w ręku odciętą głowę. Kulturowe średniowiecze. Płoną stosy w wojnie prymitywów. Karygodna oprawa młyna Cracovii” - napisał Jan Mazurek z Weszlo.com.

„Klub buduje pozytywny wizerunek, a ktoś go sabotuje eh”;

„Skandaliczna oprawa. Prymitywne i prostackie, ale czego się spodziewać”;

„Żenada” - to kilka innych komentarzy.

Starcie na murawie zakończyło się remisem 2:2. Po golach Eneo Bitriego, Mateusza Żyry i Bartłomieja Pawłowskiego wynik ustalił Michał Rakoczy.

Po ostatnim gwizdku kibice Cracovii mieli coś do powiedzenia piłkarzom krakowskiego zespołu. Doszło do „wychowawczej” rozmowy.

Ja p...ę 🤦#CRAWID pic.twitter.com/VPzEDigiVA

— Artur Fortuna (@FortArt) March 16, 2024