Klub Premier League rusza po skrzydłowego FC Barcelony. Na stole pojawiła się kusząca propozycja

Brazylijczyk może być jednym z tych piłkarzy, którzy opuszczą stolicę Katalonii w trakcie letniego okna transferowego. Obecny kontrakt skrzydłowego wygaśnie dopiero 30 czerwca 2027 roku, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że nie zostanie on wypełniony. W sprzedaży zawodnika FC Barcelona widzi szansę na podreperowanie klubowego budżetu.

Zainteresowania nie brakuje. Przede wszystkim mówi się o możliwym powrocie do Premier League. W Anglii rozwój sytuacji bacznie monitorują Liverpool oraz Tottenham Hotspur.

„The Reds” rozglądają się za potencjalnym następcą Mohameda Salaha. Wiele wskazuje na to, że Egipcjanin opuści po sezonie Anfield i skusi się na propozycję z Arabii Saudyjskiej. Jednym z kandydatów do zastąpienia 31-latka miałby być właśnie skrzydłowy Barcelony.

Natomiast „Koguty” wciąż są w trakcie przebudowy swojej kadry po tym, jak ich szkoleniowcem został Ange Postecoglou. Skauci londyńskiego klubu już teraz przeczesują rynek w poszukiwaniu kolejnych wzmocnień, a takowym mógłby zostać Raphinha.

Z informacji podawanych przez hiszpański „Sport” wynika, że Tottenham posunął się nawet krok dalej. Angielska strona rzekomo zaoferowała Barcelonie aż 70 milionów euro za pozyskanie Brazylijczyka.

W ramach przypomnienia Raphinha przychodził do Barçy z Leeds United za kwotę 55 milionów funtów. Oznacza to, że „Duma Katalonii” odzyskałaby zainwestowane w tamten transfer pieniądze.

27-latek rozegrał łącznie 70 spotkań w koszulce FC Barcelony. Zdobył 14 bramek, a do swojego dorobku dorzucił 19 asyst.