Kylian Mbappé z jasnym stanowiskiem. „To moja jedyna opcja”

Gwiazdor PSG Kylian Mbappé ponownie podkreślił na konferencji prasowej przed meczem z Gibraltarem, że przyszłym sezonie nie widzi dla siebie innego miejsca niż obecny klub.

Wokół mistrza świata z 2018 roku rodzi się coraz więcej pytań. Druga edycja sagi: „Mbappé do Realu?!” trwa w najlepsze. Wszystko zaczęło się od formalnego listu 24-latka do władz PSG. Kluczowe zdanie, jakie w nim padło, to zerowa intencjonalność wobec uruchomienia klauzuli przedłużającej umowę do końca sezonu 2024/2025.

Zarządcy z Parc des Princes zostali postawieni pod ścianą. Stąd nie należy się dziwić obiegającej cały świat narracji o wymuszeniu transferu przez króla strzelców mundialu w Katarze. Bez gwarancji nowego terminu wygaśnięcia kontraktu klub będzie optował za letnią sprzedażą boiskowego lidera.

W co gra Kylian Mbappé? Trudno powiedzieć, bo rzekomo cały czas układa swoją przyszłość pod grę w PSG. Tak przynajmniej stwierdził na konferencji prasowej.

– Ile razy można odpowiadać na to pytanie?! Już mówiłem, że moim celem jest pozostanie. To jedyna opcja na ten moment. Teraz oczekuję pytań wyłącznie na temat meczu reprezentacji – odparł poirytowany napastnik.

– Nie sądzę, że taki list mógłby kogoś zabić. W ogóle mi na tym nie zależy. Nie myślałem, że może on kogokolwiek skrzywdzić. Po prostu go napisałem. Niektóre sprawy są dla mnie zaskakujące. Ponownie nalegam na pytania dotyczące najbliższego meczu.

Wielokrotnemu królowi strzelców Ligue 1 nie spodobały się też insynuacje o wywieranym wpływie na jego karierę przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

– Jaki wpływ może wywiera na mnie prezydent? Mamy 2023 rok, moja kariera nie jest uzależniona od nikogo. On tylko chce, żebym został w Paryżu. Taki jest też mój cel. Nadajemy na tych samych falach.

– Ludzie mogą sobie plotkować, krytykować. Wiem, dlaczego robię to, co robię i dlaczego mówię to, co mówię. Nikt w stu procentach nie zna wszystkich zakulisowych szczegółów.

Wycena Kyliana Mbappé sięga ponoć 150 milionów euro, a z bonusami może osiągnąć pułap nawet 200 milionów.

Zawodnik przygotowuje się z reprezentacją Francji do eliminacyjnego spotkania o EURO 2024. 16 czerwca o 20:45 „Trójkolorowi” zmierzą się na wyjeździe z Gibraltarem, a trzy dni później u siebie z Grecją.