Lech Poznań zagra z Jagiellonią Białystok. Wiadomo, co z Alim Gholizadehem

Puchar Azji miał miejsce w styczniu i lutym. Reprezentacja Iranu doszła w nim do półfinału, w którym uległa Katarowi (2:3), a więc późniejszemu triumfatorowi turnieju. W jego trakcie Ali Gholizadeh pojawił się na murawie dwa razy. 27-letni skrzydłowy zaczął w podstawowym składzie trzeci mecz grupowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Potem wszedł na boisko z ławki rezerwowych w starciu z Syrią w ramach 1/8 finału, które padło łupem jego zespołu po konkursie rzutów karnych.

Piłkarz „Kolejorza” przebywa już w Poznaniu i zgodnie ze słowami Mariusza Rumaka jego występ w sobotnim spotkaniu ligowym z Jagiellonią Białystok nie jest wykluczony.

- Jest już na miejscu, co najważniejsze cały i zdrowy. W środę Ali pracował indywidualnie, a w czwartek już z całą drużyną. Zrobimy mu także testy, które odkreślą dalszy sposób postępowania z nim, jeśli chodzi o kwestie przygotowania fizycznego i ewentualną indywidualną pracę, którą będzie miał do wykonania - przyznał szkoleniowiec Lecha.

- Na pewno w jakimś wymiarze czasowym będzie mógł bez przeszkód grać. Jest brany pod uwagę do występu już w sobotę przeciwko Jagiellonii - dodał Rumak.

Początek sobotniej potyczki „Jagi” z Lechem w Białymstoku o 17:30.

Poznaniacy podejdą do niej, mając na koncie 36 punktów w tabeli. Białostoczanie zgromadzili ich 41.