Liga Europy: Deyverson trafiony zapalniczką w meczu z Ajaksem [WIDEO]

Borykający się ze sporymi problemami kadrowymi Ajax rywalizował dzisiaj na wyjeździe z Getafe. Rewelacyjnie spisujący się w tym sezonie hiszpański zespół pokonał faworyta rywalizacji 2:0. Przy pierwszej z bramek ucierpiał jednak Deyverson, który oberwał zapalniczką rzuconą z trybun.

W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy Erik ten Hag nie mógł skorzystać z takich piłkarzy jak André Onana, David Neres, Joël Veltman i Quincy Promes. Mając to na uwadze, w podstawowej jedenastce znaleźli się Bruno Valera, Lassina Traoré czy Ryan Babel.

Podczas premierowej odsłony amsterdamczycy zupełnie nie potrafili przeciwstawić się gospodarzom, czego efektem był zerowy dorobek strzałów na bramkę rywali. To doskonale wykorzystali podopieczni José Bordalása. Jeszcze przed przerwą piłkę do siatki „Synów Bogów” wpakował Deyverson i tym samym do szatni w lepszych humorach schodzili miejscowi. Było tak nie tylko z powodu trafienia, ale i zachowania holenderskich kibiców.

Zaraz po trafieniu Brazylijczyk pobiegł pod końcową linię, aby celebrować zdobycz bramkową. Wówczas w kierunku atakującego powędrowała zapalniczka, a zawodnik trafiony w lewy bok szybko padł na murawę. Następnie sędzia zatrzymał grę na kilka minut i nakazał spikerowi przekazać fanom komunikat ostrzegawczy w trzech językach. 28-latek pozostał na murawie do 57. minuty, kiedy to zmienił go niedoszły piłkarz Barcelony, Ángel Rodríguez.

Już w doliczonym czasie gry drugiego gola dla Getafe strzelił wypożyczony z Chelsea Kenedy i tym samym piłkarze Ajaksu musieli przełknąć gorycz porażki przed rewanżem na własnym stadionie.