Luís Figo, uczestnik El Clásico legend, skomentował taśmy Florentino Péreza

Luís Figo, uczestnik El Clásico legend, skomentował taśmy Florentino Péreza fot. G Holland / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Marca

Ostatnie dni przyniosły nam serię nagrań, w których Florentino Pérez podsumowuje wydarzenia w Realu Madryt na przestrzeni lat 2006-2012. W prywatnych rozmowach obecny prezydent klubu niejednokrotnie obraził Luísa Figo, ale Portugalczyk wyjawił, że sprawa dla niego jest zamknięta.

„El Confidencial” wszedł w posiadanie taśm i po uprzedniej selekcji, postanowił opublikować ich fragmenty. Hiszpan atakuje na nich nie tylko byłych już zawodników, ale i przedstawicieli mediów, prezydenta FC Porto czy Jorge Mendesa, agenta piłkarskiego.

W stosunku do Luísa Figo, jego pierwszego transferu w erze „Galácticos”, 74-latek użył mocnych słów.

„Słuchaj, dwóch najlepiej zarabiających to Beckham i Ronaldo. Licząc wszystko, zgarniali 30 milionów euro rocznie. Za nimi Zidane, który musiał dostawać z 25 milionów euro. I potem już nikt. Bo Figo to miał... zegarek w kraju, nie wiem nawet jaki bank... Nie reklamował niczego. Resztę znaleźliśmy mu my. Znaleźliśmy Audi, aby dać coś Raúlowi i Figo. Ale bez mnie nie mieli nic” – oświadczył.

„Szatnia... Figo jest tym, który spieprzył szatnię. Najlepszy był Zidane, bez wątpienia. Figo był sukinsynem. Jak ten facet... Raúl. Dwaj najgorsi to Figo i Raúl” – dodał.

Florentino Pérez próbuje wyjść z całej sytuacji z twarzą, dlatego oddał sprawę swoim prawnikom. W międzyczasie sternik „Królewskich” przeprosił Pinto da Costę i… Figo.

Portugalski skrzydłowy, dawna „dziesiątka” i piłkarz brylujący na prawym skrzydle, wziął udział we wtorkowym meczu pokazowym. Naprzeciw siebie stanęły jedenastki legend Barcelony i Realu Madryt, a 48-latek był jedną z jaśniejszych postaci całego wydarzenia. Mecz zakończył się zwycięstwem jego drużyny w stosunku 3:2.

W trakcie zawodów, podczas których obowiązywały lotne zmiany, zdobywca Złotej Piłki z 2000 roku odniósł się do słów Péreza, wyjawiając, że odbył już z nim rozmowę i dla niego to zamknięty temat.

– Myślę, że w prywatnej rozmowie mogą zostać użyte słowa wyrwane z kontekstu. Rozmawialiśmy i przeprosił mnie, dlatego uważam sprawę za zamkniętą – stwierdził.

Figo był piłkarzem „Los Blancos” w latach 2000-2005. Jego transfer wzbudził mnóstwo kontrowersji, gdyż przybył on z „Blaugrany” po tym, jak strony nie dogadały się w kwestii finansów.

Były kapitan reprezentacji Portugalii w barwach RM uzbierał 245 spotkań, zdobył 56 goli i zanotował 93 asysty, a w 2002 roku wygrał Ligę Mistrzów.

***

Real Madryt: Nowe światło na aferę taśmową. Pérez był szantażowany przez dziennikarza

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego beniaminka Serie A i komplet uczestników baraży OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego beniaminka Serie A i komplet uczestników baraży PSG odblokowało środki na wielkie transfery PSG odblokowało środki na wielkie transfery Bayern Monachium wytypował następcę Alphonso Daviesa. Piłkarz otwarty na hitowy transfer Bayern Monachium wytypował następcę Alphonso Daviesa. Piłkarz otwarty na hitowy transfer Joselu z szansą na duży transfer do Premier League. Real Madryt ma jednak priorytet Joselu z szansą na duży transfer do Premier League. Real Madryt ma jednak priorytet To on ma zastąpić Kyliana Mbappé To on ma zastąpić Kyliana Mbappé PSG z transferem bramkarza za ponad 25 milionów euro?! To może być nowy konkurent Gianluigiego Donnarummy PSG z transferem bramkarza za ponad 25 milionów euro?! To może być nowy konkurent Gianluigiego Donnarummy Rafał Collins z „informacją dla kibiców Zagłębia Sosnowiec” Rafał Collins z „informacją dla kibiców Zagłębia Sosnowiec”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy