Manchester United wybrał już następcę Antony’ego. W grę wchodzi wymiana

„Czerwone Diabły” powoli mając dosyć brazylijskiego skrzydłowego, który w trwającym sezonie ma problemy nawet z minięciem rywali, co było dotąd jego największym atutem. Na razie jednak klub nie chce całkowicie skreślać 23-latka.

Sternicy angielskiej ekipy są zdania, że pomóc może wypożyczenie. Jest już nawet pewne koncepcja.

W Kraju Kawy zachywca Gabriel Barbosa, lepiej znany jako Gabigol. Mimo że to nominalny środkowy napastnik, radzi on sobie także na pozycji prawoskrzydłowego.

Pomysł polega na podwójnym wypożyczeniu. Dzięki temu Anglicy mogliby przekonać się, czy warto zainwestować w 27-latka, który nie sprawdził się w Interze Mediolan czy Benfice.

Umowa osiemnastokrotnego reprezentanta „Canarinhos” z Flamengo obowiązuje do 31 grudnia 2024 roku. Są zatem szanse na ubicie znakomitego interesu.

Gabigol w trakcie sezonu rozegrał 55 spotkań, zdobył 20 bramek i zanotował cztery asysty. Tymczasem Antony, który prezentował się znakomicie w Ajaksie, jak dotąd nie strzelił ani jednego gola.

***

Manchester United w zimie może pozbyć się kontrowersyjnego piłkarza