Marek Papszun walczy o rozpoczęcie pierwszego zagranicznego wyzwania. Rywalizuje o posadę z trzema trenerami

49-letni trener nie przedłużył latem wygasającego kontraktu z Rakowem Częstochowa po zdobyciu historycznego mistrzostwa Polski. Zdecydował się na wykonanie takiego kroku z wielu względów. Jednym z nich była jego otwartość na podjęcie pierwszego w karierze zagranicznego wyzwania.

W ostatnich miesiącach nie brakowało spekulacji na temat zainteresowania usługami Marka Papszuna ze strony różnych, nawet uznanych klubów w Europie. Przy żadnym z nich nie pojawiły się konkretne rozmowy.

Teraz uległo to zmianie na tym polu za sprawą pojawienia się opcji przejęcia przez niego sterów nad OFI Kreta.

Yiannis Kaliakakis przyznał na łamach „Faktu”, że polski szkoleniowiec nie jest jedynym poważnym kandydatem do objęcia stanowiska opiekuna greckiej drużyny.

Poza nim o tę rolę ubiegają się także Vladan Milojević, Goran Tomić i Chris Coleman. Spośród wymienionej trójki tylko pierwszy odpowiada obecnie za rezultaty osiągane przez Apollon Limassol. Z kolei pozostała dwójka pozostaje na bezrobociu odpowiednio od czerwca i października bieżącego roku.

Konkurenci Papszuna dysponują od niego dużo większym zagranicznym doświadczeniem. Do tego Walijczyk oraz Serb doskonale znają realia panujące w tamtejszym futbolu.

Coleman, mający za sobą półfinał EURO 2016 z rodzimą reprezentacją, pracował w AE Larisa i ostatnio w Atromitosie Ateny. Z kolei Milojević zaliczył epizody na ławce trenerskiej Panioniosu oraz AEK-u Ateny.

OFI Kreta plasuje się obecnie na ósmym miejscu w tabeli greckiej ekstraklasy i ma wciąż spore szanse na zakończenie zasadniczej części zmagań w grupie mistrzowskiej.