Raków Częstochowa zapewnił sobie tytuł mistrzowski na trzy kolejki przed końcem sezonu. Podopieczni Marka Papszuna mają w tym momencie 11 punktów przewagi nad drugą w tabeli Ekstraklasy Legii Warszawa. Już na pewno nie odbierze mu ona pierwszego miejsca na finiszu rozgrywek.
W czwartek na obiekcie świeżo upieczonego mistrza kraju pojawił się Mateusz Morawiecki. Premier złożył gratulacje trenerowi Papszunowi, właścicielowi klubu Michałowi Świerczewskiemu i całej drużynie, podkreślając jej drogę z II ligi na najwyższy szczebel.
Polityk zapowiedział również wsparcie dla Rakowa.
- Aby ten sukces mógł rosnąć i coraz bardziej cieszyć nie tylko mieszkańców Częstochowy, ale wszystkich kibiców Rakowa, postanowiliśmy już teraz na tym etapie zainwestować środki państwowe i wesprzeć ten sukces. Zresztą rozmowy rozpoczęliśmy kilka miesięcy temu, kiedy nie było jeszcze do końca wiadomo, czy Raków ten sukces odniesie.
- Wesprzemy przebudowę stadionu do takiego poziomu, aby mógł on służyć klubowi także w rozgrywkach europejskich, w których oczywiście życzymy sukcesów. Już teraz trzymam kciuki i wierzę w sukces państwa klubu w Lidze Mistrzów najpierw... No i może przy tym zostańmy - po prostu sukces w Lidze Mistrzów.
- Według wstępnego kosztorysu stadion będzie kosztował od 60 do 70 milionów złotych. Chodzi o przebudowę, zwiększenie liczby miejsc. Z tej puli około 40 milionów przeznaczymy z budżetu państwa - przyznał Morawiecki.
Raków może występować w europejskich pucharach na swoim stadionie, ale do czasu. Nie spełnia on bowiem wymagań do rozgrywania spotkań czwartej rundy eliminacji Champions League, jej fazy grupowej, a także faz grupowych Ligi Europy oraz Ligi Konferencji Europy.
***
POTWIERDZONE: Raków Częstochowa dogadany z dwoma nowymi piłkarzami | To mogą być oni