Mauricio Pochettino straci pracę w PSG jeszcze przed końcem sezonu?!

Przygoda argentyńskiego szkoleniowca w Paryżu nie układa się najlepiej. Zawodzi przede wszystkim komunikacja z Leonardo. Latem 49-latek poprosił dyrektora sportowego o odchudzenie kadry i sprowadzenie piłkarzy na konkretne pozycje. Zamiast tego doszedł mu następny problem.

Argentyńczyk jest zdania, że angaże Gianluigiego Donnarummy, Sergio Ramosa oraz Lionela Messiego nie były konieczne.

W grudniu zgłosił się po niego Manchester United, ale Paris Saint-Germain zablokowało odejście, ponieważ Zinédine Zidane nie wyraził gotowości przejęcia drużyny. Mając to na uwadze, Mauricio Pochettino i Leonardo przybili sobie „piątkę” i współpraca trwa nadal.

Styczeń był miesiącem, w którym trener oczekiwał przybycia Tanguya Ndombélé. Środkowy pomocnik ostatecznie przyjechał, ale nie na Parc des Princes, ale do Olympique’u Lyon. Brazylijczyk nie zdołał pozbyć się żadnego gracza, dlatego zatrudnienie Francuza okazało się niemożliwe.

W międzyczasie paryżanie odpadli z Pucharu Francji, co nie zostało przyjęte zbyt dobrze przez katarskich mocodawców. Od tego czasu napięcie między władzami a Pochettino jest jeszcze bardziej widoczne.

Teraz oczy Nassera Al-Khelaïfiego i spółki są zwrócone na dwumecz z Realem Madryt. Jeśli wicemistrz Francji przegra, tym samym żegnając się z elitarnymi rozgrywkami już na etapie 1/8 finału, jak donosi GOAL.com, może to być równoznaczne ze zwolnieniem 49-latka będącego myślami na Old Trafford.

PSG z „Królewskimi” zmierzy się 15 lutego oraz 9 marca. Wszystko wskazuje na to, że będą to dla Pochettino mecze o być albo nie być.