„Kanonierzy” - już po raz kolejny w swojej historii - właśnie odpadli z 1/8 finału Ligi Mistrzów. Porażki z Bayernem były niezwykle bolesne, ponieważ londyńczycy w obu spotkaniach przegrali po 1:5. Zdaniem brytyjskich mediów wynik dwumeczu mógł ostatecznie zadecydować o losie Wengera, którego kontrakt z klubem wygasa 30 czerwca tego roku.
- Arsenal potrzebuje kogoś o wiele bardziej bezwzględnego. Kogoś takiego, jak Koeman. On nie pozwalałby piłkarzom, żeby cokolwiek odpuszczali. Myślę, że pasowałby tutaj i byłby zainteresowany podjęciem pracy. Jeśli nie, trzeba dzwonić po Luisa Enrique. Przez długi czas zarządzał on zespołem klasy światowej - przyznał Merson.
- Bezwzględnie coś się musi
zmienić. Piłkarze Arsenalu wyglądają bowiem, jakby ich nic nie
obchodziło. Musi przyjść ktoś nowy i to uporządkować.
-
Oni nie mają dumy. Pokazały to spotkania z Bayernem. Były doprawdy
żenujące. W tej chwili to wszystko wygląda obrzydliwie, a ci
piłkarze to jakiś żart - dodał Anglik, który reprezentował
barwy „Kanonierów” w latach 1985-97.