OFICJALNIE: Alexis Beka Beka wrócił z Rosji

Alexis Beka Beka kończy oficjalnie swoją roczną przygodę z Lokomotiwem Moskwa, przechodząc do OGC Nice. Zawodnik został zaprezentowany przez nowy klub w ciekawy sposób.

Francuski pomocnik do Rosji trafił latem 2021 roku, odchodząc wówczas po udanym okresie z macierzystego Caen. 21-latek zaskoczył wówczas swoich ruchem, gdyż na stole miał wiele ofert z ojczystej ligi. W Moskwie Beka Beka miał pełnić rolę następcy Grzegorza Krychowiaka.

Finalnie rolę tę pełnił tylko przez jedną kampanię. Podczas niej trykot „Kolejarzy” przywdziewał 28-krotnie, w tym sześciokrotnie w rozgrywkach Ligi Europejskiej.

Od przyszłego sezonu Francuz swoim talentem raczyć będzie ponownie francuskich kibiców, lecz tym razem tych zasiadających na boiskach Ligue 1 - piłkarz urodzony w Paryżu nie miał jeszcze okazji zadebiutować w tych rozgrywkach.

OGC Nice od dłuższego czasu jawiła się jako główny kandydat do pozyskania 21-latka. „Orlątka” na angaż obiecującej „szóstki” przeznaczyli 12 milionów euro podstawy plus dwa miliony euro w bonusach. Dodatkowo Rosjanie zachowali pięć procent od następnej sprzedaży Beki Beki.

Nowy pracodawca młodzieżowego reprezentanta „Trójkolorowych” minioną edycję francuskiej ekstraklasy zwieńczył na piątej lokacie, co upoważnia go do wzięcia udziału w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

Ekipa z Allianz Riviera zaprezentowała swój nowy nabytek w ciekawy sposób, nawiązując do popularnego serialu Stranger Things.