- Forma zespołu od początku sezonu nie spełniała naszych oczekiwań. Spotkanie z Paris Saint-Germain pokazało, że musimy wyciągnąć konsekwencje. (…) Chciałbym podziękować Carlo za współpracę i wyrazić żal z powodu takiego jej zakończenia. Carlo był, jest i pozostanie moim przyjacielem. Musieliśmy podjąć jednak profesjonalną decyzję z myślą o dobru Bayernu. Spodziewam się, że zespół będzie się dobrze rozwijał i uda nam się osiągnąć cele wyznaczone na ten sezon - przyznał prezes mistrza Niemiec, Karl-Heinz Rummenigge.
Bayern zdecydował się zwolnić Ancelottiego bezpośrednio po porażce z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Ekipa ze stolicy Francji pokonała monachijczyków aż 3:0.
Ancelotti pracował w Bayernie przez nieco ponad rok, sięgając z nim w tym czasie po mistrzostwo i dwa Superpuchary Niemiec. Póki co, nie wiadomo oczywiście, jak potoczy się jego dalsza kariera trenerska. Nie brakuje jednak doniesień łączących go z powrotem do Milanu oraz objęciem jednego z chińskich klubów. Całkiem niedawno pojawiały się zresztą informacje, że Włoch już się z nim porozumiał (nie padła jednak konkretna nazwa).
Jeśli chodzi o sam Bayern, w niedzielnym spotkaniu ligowym z Herthą poprowadzi go dotychczasowy asystent Ancelottiego, Willy Sagnol. Będzie on jednak tylko tymczasowym szkoleniowcem monachijczyków.