OFICJALNIE: Atlas FC nowym mistrzem Meksyku. Czekał na ten tytuł 70 lat! [WIDEO]

Ekipa z Guadalajary należała do grona najlepszych drużyn w Meksyku w początkowej fazie drugiej połowy ubiegłego wieku. Później wiodło się jej już ze zmiennym szczęściem, co pokazuje fakt, że kilka razy musiała pogodzić się z zanotowaniem spadku do niższej ligi. W najwyższej klasie występuje już jednak nieprzerwanie od sezonu 1979/1980 i od tego czasu marzyła o zdobyciu swojego drugiego w historii tytułu mistrzowskiego.

Pierwszy raz Atlas FC sięgnął po trofeum najlepszego zespołu Meksyku w rozgrywkach 1950/1951, kiedy to po emocjonującej końcówce zmagań wyprzedził o jeden punkt Atlante FC oraz o dwa Club Necaxa.

W ostatnich latach „Czerwono-Czarni” mieli kilka okazji do powtórzenia tego wyniku, ale w fazie play-off sezonu Apertura (runda jesienna) lub Clausura (runda wiosenna) uznawali za każdym razem wyższość bardziej utytułowanych rywali.

Tym razem uśmiechnęło się do nich jednak szczęście za sprawą dość niespodziewanego zakończenia zasadniczej części zmagań na drugim miejscu za plecami Club América.

Ten z pozoru duży sukces mógł okazać się dla drużyny z Guadalajary bardzo bolesny, ponieważ w ćwierćfinale play-offów przyszło się jej zmierzyć z Monterrey (9. miejsce w lidze).

Jeden z faworytów Liga MX - Apertura prezentował się przeciętnej w końcowej fazie sezonu, co pozwoliło Atlas FC wywalczyć „zwycięski remis”, bo w Meksyku w tego typu sytuacjach aż do finału premiowane awansem dalej są zespoły, które zakończyły ligę na wyższej pozycji.

W półfinale doszło do powtórki tej sytuacji, ale tym razem remis padł w dwumeczu z U.N.A.M (1:0, 0:1) (11. miejsce w lidze), co pozwoliło zameldować się drużynie prowadzonej przez Diego Coccę w upragnionym i długo wyczekiwanym finale.

A w tym ponownie „Czerwono-Czarni” stoczyli zażarty bój z Club León. W pierwszym pojedynku lepsi okazali się „Szmaragdowi” (3:2), ale za to w drugim w regulaminowym czasie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła ekipa z Guadalajary (1:0) i w efekcie byliśmy świadkami najpierw dogrywki, a potem konkursu rzutów karnych, które lepiej wykonywał Atlas FC.

W ten sposób meksykański klub zapisał się w historii światowego futbolu jako trzecia drużyna, której po przynajmniej 70-letniej przerwie udało się odzyskać tytuł w zawodowych rozgrywkach. Wcześniej podobnej sztuki dokonali tylko Aston Villa (po 71 latach) i Blackburn Rovers (po 81 latach).

Doliczając do tego zmagania zaliczane do amatorskich lig, czyli przed formalnym przejściem na zawodowstwo, to równie długo na odzyskanie mistrzowskiego tytułu czekały takie zespoły jak Cliftonville z Irlandii Północnej (po 88 latach), Fola Esch z Lukemburga (po 83 latach) i Skënderbeu z Abanii (po 78 latach).