OFICJALNIE: Dramat zawodnika Tottenhamu Hotspur. Następna kontuzja po rocznej rekonwalescencji

Były młodzieżowy reprezentant Anglii walczył od roku o powrót do normalnego stanu zdrowia. Na początku lutego w sezonie 2022/2023 nabawił się problemów z udem. Latem zdecydowano o przeprowadzeniu zabiegu, przez co zawodnik nie spełnił marzenia o udziale w EURO U-21 2023.

Kiedy wydawało się, że w obliczu problemów zdrowotnych innych zawodników „Kogutów” dostanie szanse walki o minuty w Premier League, przydarzył się kolejny przykry incydent.

„Dla mnie to wprost niewyobrażalne. Kiedy widziałem już światełko w tunelu i myślałem, że powracam robić to co kocham, otrzymałem kolejny poważny cios. Przemierzyłem już tę drogę wcześniej. Uniosę głowę do góry i rozpocznę leczenie w najlepszy możliwy sposób. Wiem, że po przejściu operacji i przebytym okresie rehabilitacji na moim drugim ścięgnie w udzie w zeszłym roku jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie, aby położyć kres powtarzającym się problemom.

Dziękuję za słowa wsparcia od tych, którzy mi je nadsyłają. Nie potrafię wyrazić tego, co czuję. Koniec końców, wszyscy jesteśmy ludźmi. Czuję się zdruzgotany bardziej niż ktokolwiek inny. Zrobię wszystko, aby powrócić na boisko” – czytamy w obszernym fragmencie oświadczenia.

🤍 pic.twitter.com/iAfPrHh1OF

— Ryan Sessegnon (@RyanSessegnon) February 26, 2024

Sessegnon zdążył rozegrać w tym sezonie zaledwie dwa mecze. Trener Ange Postecoglou dał mu siedem minut w meczu Pucharu Anglii przeciwko Burnley, a dopiero ponad miesiąc później zaczął łapać rytm meczowy w meczu rezerw. Na murawie nie dotrwał nawet do końca pierwszej połowy. Musiał opuścić plac po tym, jak lekarze stwierdzili u niego podejrzenie kontuzji mięśniowej.

23-latek trafił do ekipy z północnego Londynu przed sezonem 2019/2020 z Fulham. „Koguty” zapłaciły za transfer 27 milionów euro.

Kontrakt między stronami obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.