OFICJALNIE: Igor Tudor odchodzi z Olympique'u Marsylia

45-latek przybył na Stade Vélodrome z celem ustabilizowania wyników zespołu, osiągnięcia jak najlepszych wyników w Lidze Mistrzów oraz ponownego awansu do najbardziej prestiżowych rozgrywek europejskich.

Przyszedł czas podsumowań i jeśli przyjrzymy się postawie Olympique’u Marsylia, to dojdziemy do wniosku, że pod wodzą Chorwata tak naprawdę nie udało się zrealizować żadnego celu.

Zmagania w Lidze Mistrzów skończyły się na fazie grupowej, piłkarze mieli problem z regularnością, a drużynie przyjdzie powalczyć o awans do turnieju organizowanego przez UEFA w eliminacjach.

Mimo tego częściowo praca Igora Tudora przypadła do gustu sternikom, dlatego było pole do rozmów na temat dalszej współpracy.

Ostatnie spotkania szkoleniowca z Pablo Longoria ostatecznie przekreśliły na to szanse, gdy okazało się, że jego wolą jest odejście.

Dzisiaj na konferencji prasowej prezes klubu potwierdził rozstanie.

– Chcemy jasno powiedzieć, że zaakceptowaliśmy i uszanowaliśmy życzenie naszego trenera, aby nie kontynuować z nami współpracy w przyszłym sezonie – powiedział Longoria.

Jak informuje Footmercato.net, ma to być ktoś o zbliżonym profilu, który stawia na ciężką pracę i ma gen zwycięzcy.

Obecnie na liście życzeń trzeciej siły Ligue 1 znajduje się czterech kandydatów. Są to bezrobotny Marcelino, trener Fiorentiny Vincenzo Italiano, opiekun Monzy Raffaele Palladino, a także Ange Postecoglou, który odpowiada za wyniku Celticu.

Za faworyta uznaje się tego pierwszego. 57-latek doskonale zna Longorię i między panami doszło już do pierwszych rozmów.