Lens ma za sobą niezwykle ciekawą karierę, podczas której bronił barw kilku renomowanych marek. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w słynnej akademii Ajaksu, gdzie finalnie się nie przebił. Dalsze przygody środkowego pomocnika miały miejsce między innymi w PSV Eindhoven, Sunderlandzie, Dynamie Kijów czy w końcu Beşiktaşie.
34-latek mimo dobrych momentów uważany jest raczej za niespełniony talent, który przez swój trudny charakter i wątpliwą etykę pracy nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Ostatni rok Lensa był niezwykle trudny. Piłkarz popadł w niełaskę działaczy klubu ze Stambułu, przez co nie został zgłoszony do jakichkolwiek rozgrywek. W tym czasie wychowanek Ajaksu trenował indywidualnie, rozglądając się przy okazji za nowym pracodawcą.
Ostatni występ zaliczył 15 czerwca ubiegłego roku, grając na wypożyczeniu w tureckim Fatih Karagümrük. Zaliczył wówczas nawet trafienie.
Finalnie piłkarz, mający surinamskie korzenie, przystał na propozycję francuskiego trzecioligowca - FC Versailles 78. Głównym celem ekipy ze Stade Montbauron na przyszły sezon jest awans o szczebel wyżej, w czym pomóc ma doświadczenie 34-latka.
W poprzedniej kampanii nowy pracodawca Lensa dotarł do półfinału Pucharu Francji, w którym uległ OGC Nice 0:2. Wcześniej klub Versaille wyeliminował wyżej notowaną Tuluzę.
34-krotny reprezentant „Oranje” parafował z francuską ekipą kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku.