OFICJALNIE: Kibic, który rzucił butelką w Dimitriego Payeta, ukarany. Nie wie, dlaczego to zrobił

32-letni mężczyzna zarzekał się, że tego typu zachowanie zdarzyło mu się po raz pierwszy i sam nie wie, dlaczego to zrobił. W skrzydłowego gości jednak nie celował, a chciał tylko wywrzeć na nim presję. Francuski sąd zadbał o to, żeby sytuacja nie powtórzyła się przez następnych kilka lat.

Kibic Lyonu został ukarany przez sąd w Lyonie pięcioletnim zakazem stadionowym oraz karą pozbawienia wolności na sześć miesięcy w zawieszeniu na okres próbny dwóch lat (prokurator domagał się po prostu pół roku więzienia). Musi zapłacić także symboliczne jedno euro samemu Payetowi, Olympique'owi Marsylia i organizującej rozgrywki Ligue de Football Professionnel. 

Każdego wieczora, kiedy Lyon rozgrywał będzie mecz domowy, 32-latek ma obowiązek stawienia się na komisariacie policji.

Na trybunach stadionu „Les Gones” co najmniej do 8 grudnia nie będzie zresztą zasiadał żaden widz.

Tego dnia zapadną ostateczne decyzje w sprawie kar za skandaliczne zachowanie fanów tej drużyny podczas niedzielnego meczu.