„Kontrolujemy nasze wydatki. Nasz zarząd już wcześniej dobrowolnie postanowił zrzec się jednej trzeciej swoich zarobków na przestrzeni 12 najbliższych miesięcy. Wszyscy nasi pracownicy otrzymują całość swoich pensji i nie planujemy tego zmieniać. Obecnie nie zamierzamy też skorzystać z rządowego programu pozwalającemu nam na tymczasowe zwolnienie naszych pracowników” - przyznały władze „Kanonierów” w komunikacie, który pojawił się na oficjalnej stronie londyńskiego klubu.
„Chcemy też otoczyć opieką naszych pracowników dorywczych, dlatego zamierzamy zapłacić im wszelkie należności od końca kwietnia do końca maja. Oznacza to, że dostaną oni swoje wynagrodzenie za wszystkie cztery ostatnie domowe spotkania Premier League, które zostały obecnie przełożone. Zostaną oni również wynagrodzeni ponownie, kiedy te mecze zostaną ostatecznie rozegrane”
Wczoraj informowaliśmy już o tym, że również piłkarze Arsenalu póki co nie będą mieli obniżonych pensji. Na ich redukcję o 12,5 procenta w okresie od kwietnia do marca przyszłego roku nie zgodzili się bowiem sami zawodnicy. Klub z Emirates Stadium w oświadczeniu odniósł się również do tych negocjacji:
„Nasi piłkarze wciąż pracują na wysokich obrotach w tym niezwykle ciężkim okresie, wykonują swoją pracę w domu poprzez treningi zarówno pod kątem kondycyjnym, jak i taktycznym. Przez ostatnie dziesięć dni dyskutowaliśmy z nimi na temat wyzwań finansowych, które teraz przed nami stoją i naszymi pomysłami dotyczącymi radzenia sobie z ewentualnymi problemami. Są to niezwykle produktywne rozmowy, które wciąż trwają i dotyczą tego, jak zawodnicy mogliby pomóc klubowi w tym niezwykle trudnym momencie. Nie będziemy komentować jednak żadnych rozmów, dopóki się one nie zakończą.”
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
