29-latek, który drugą część poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu w Rostowie, piłkarzem Zenitu był od sierpnia 2017 roku. Wówczas trafił on do Sankt Petersburga za osiem milionów euro i choć początkowo pełnił rolę podstawowego defensora, to z czasem coraz częściej zaczął być sadzany na ławce rezerwowych. Tę sytuację postanowił wykorzystać beniaminek rosyjskiej ekstraklasy, który po słabym starcie sezonu (14. pozycja i tylko jedno zwycięstwo na koncie) chciał wzmocnić formację obronną.
Summa summarum transfer doszedł do skutku, lecz PFK Soczi musiało sięgnąć głęboko do portfela, aby pozyskać Mihę Mevlję. W efekcie jesteśmy świadkami rekordowego zakupu w historii klubu utworzonego w 2018 roku na podwalinach Dinama Petersburg, bowiem transakcja zamknęła się w kwocie czterech milionów euro. Słoweniec podpisał umowę do 30 czerwca 2021 roku.
Stoper do Rosji przeniósł się w 2016 roku, od tego czasu rozegrał w samej Priemjer Lidze równo 60 spotkań. 29-latek na swoim koncie ma także 21 występów w reprezentacji swojego kraju.
Ekipa z Soczi podczas bieżącego okna transferowego sprowadziła m.in. Dmitrija Połoza oraz Christiana Noboę (obaj wcześniej grali w Zenicie Sankt Petersburg).