Radosław Majewski od pewnego czasu pojawiał się na treningach Znicza Pruszków i w środę pierwszoligowy klub potwierdził podpisanie z nim umowy. Na razie nie wiadomo, na jak długo związały się ze sobą obie strony, ale można przypuszczać, że w grę wszedł kontrakt ważny do końca czerwca.
Dla 37-latka jest to powrót na „stare śmieci”. Zawodnik urodził się w Pruszkowie i pierwsze piłkarskie kroki stawiał właśnie w Zniczu.
Potem ofensywny pomocnik grał w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Polonii Warszawa, Nottingham Forest, Verii, Lechu Poznań, Pogoni Szczecin, Western Sydney Wanderers oraz Wieczystej Kraków. Dziewięciokrotny reprezentant Polski ma na koncie między innymi 173 występy w Ekstraklasie i 152 w Championship.
W poprzednim sezonie uzbierał 12 goli i 10 asyst w 31 meczach III ligi w trykocie Wieczystej. Pod koniec rozgrywek przeszedł operację kolana po naderwaniu więzadła krzyżowego i w kolejnych miesiącach dochodził do pełni sił.
- Nigdy nie grałem w I lidze. To jedyna liga w Polsce, w której nie występowałem i będzie dobrym dopełnienie mojej kariery. Z sentymentem wracam do Znicza po 16 latach gry w innych klubach i ligach. Wracam tam, gdzie zacząłem i chciałbym się dobrze zapisać w historii klubu. Chciałbym pokazać młodym piłkarzom, że można wrócić po ciężkiej kontuzji więzadła krzyżowego do gry na dobrym poziomie - przyznał Majewski.
Wcześniej w ramach zimowego okna transferowego do Znicza trafił Daniel Stanclik, którego wypożyczony z Miedzi Legnica.
Beniaminek I ligi z dorobkiem 23 punktów zajmuje 13. miejsce w tabeli.
𝙍𝙖𝙙𝙚𝙠 𝙈𝙖𝙟𝙚𝙬𝙨𝙠𝙞 𝙬𝙧𝙖𝙘𝙖 𝙙𝙤 𝙙𝙤𝙢𝙪!
— MKS Znicz Pruszków (@MKSZnicz1923) January 31, 2024
Po 16 latach do Znicza Pruszków wraca najlepszy wychowanek naszego klubu, który pomoże nam w walce o najwyższe cele.
Witamy ponownie! 🟡🔴
Więcej info: https://t.co/3EWgMobwfV pic.twitter.com/ZZ6LwAdoxB
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
