OFICJALNIE: Ruch Chorzów znalazł stadion zastępczy. Czeka na decyzję PZPN-u

„Niebiescy” przystąpili do trwających rozgrywek na zapleczu Ekstraklasy w charakterze beniaminka z zamiarem uzyskania przede wszystkim spokojnego utrzymania w I lidze przed podjęciem zdecydowanej walki o powrót do krajowej elity.

Tymczasem Ruch Chorzów zakończył rundę jesienną na rewelacyjnym trzecim miejscu w tabeli i może powrócić do grona najlepszych ekip w Polsce znacznie szybciej niż przypuszczał.

Względy sportowe w przypadku utytułowanego klubu mogą nie okazać się jednak decydujące w kontekście zameldowania w Ekstraklasie, ponieważ zespół został przed startem drugiej części zmagań pozbawiony możliwości rozgrywania spotkań na własnym stadionie.

Przedstawiciele „Niebieskich” starali się uzyskać niezbędne zgody na przywrócenie obiektu, ale w obliczu napotkanych na tym polu trudności zaczęli rozglądać się za zastępczym boiskiem, co doprowadziło do wypracowania stosownego porozumienia z Piastem Gliwice oraz zwróceniem się do PZPN-u o otrzymanie pozwolenia na rozgrywanie domowych meczów na obiekcie ekipy z najwyższej klasy rozgrywkowej.

„Ruch Chorzów zawarł umowę z Piastem Gliwice na poddzierżawę Stadionu Miejskiego w Gliwicach.

Do Komisji do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej został złożony wniosek o zgodę na rozgrywanie meczów ligowych w rundzie wiosennej na stadionie zastępczym.

Decyzja Komisji spodziewana jest w przyszłym tygodniu. W przypadku uzyskania zgody, niezwłocznie przedstawimy szczegółowe informacje organizacyjne dotyczące inauguracyjnego meczu z Chrobrym Głogów, nad czym usilnie pracujemy” - napisano w komunikacie.

Wspomniany pojedynek został zaplanowany na 11 lutego.