OFICJALNIE: Sensacja stała się faktem. BK Häcken po raz pierwszy mistrzem Szwecji

BK Häcken przypieczętowało w niedzielę swoje premierowe mistrzostwo Szwecji, pokonując pewnie 4:0 IFK Göteborg. W swej 82-letniej historii klub nie sięgnął jeszcze nigdy po krajowy czempionat.

Podopieczni Pera-Mathiasa Högmo od początku bieżącej kampanii postawili wysoko poprzeczkę swym rywalom, prezentując niezwykle skuteczny futbol. Przed startem ligowych rozgrywek klub znad cieśniny Kattegat zdecydowanie nie był stawiany w roli faworyta do końcowego triumfu.

W poprzednim sezonie zespół z Bravida Arena zajął zaledwie 12. lokatę w tamtejszej ekstraklasie, wyprzedzając strefę spadkową o alarmujące cztery „oczka”.

„Osy” sięgnęły oficjalnie w niedzielę po swój pierwszy krajowy czempionat w 82-letniej historii ich istnienia.

Dwukrotni zdobywcy Pucharu Szwecji przypieczętowali mistrzostwo w starciu z lokalnym rywalem - IFK Göteborg w ramach 29. kolejki ligowych zmagań. Gwardia Högmo pewnie pokonała niżej notowanego rywala, gromiąc go 4:0.

Dzięki temu, BK Häcken szczyci się obecnie 63 punktami na koncie. Drugie Djurgårdens IF ma na ten moment o dziewięć punktów mniej. Już za tydzień kończy się sezon szwedzkiej Allsvenskan.

W żółto-czarnym trykocie szczególnie brylował napastnik Alexander Jeremejeff. 29-latek na przestrzeni 26 spotkań zdobył 22 bramki, wzbogacając strzeleckie popisy trzema asystami. Oczywiście, postawa snajpera pozwoliła dzierżyć klubowi tytuł najskuteczniejszej ekipy z całej stawki.

- Zobacz, jak zagraliśmy dzisiaj... Byliśmy bardzo zmotywowani. Wszyscy od nas oczekują, że pokażemy serducho dla tego klubu. Chłopaki wychodzą na boisko i robią swoje, i tak co tydzień. Brak mi słów - oznajmił w pomeczowym wywiadzie rozentuzjazmowany snajper z rosyjskim rodowodem.