OFICJALNIE: Sheriff Tyraspol ma nowego trenera

W miejsce Jurija Wernyduba, który w marcu opuścił mołdawski klub na rzecz walki o wolność Ukrainy, drużynę objął Victor Mihailov. Jednak był on tylko tymczasowym rozwiązaniem.

Władze „Os” po zakończonym sezonie zdecydowały się zatrudnić Stjepana Tomasa, który prowadził ostatnio tureckie Göztepe.

Chorwat rozpoczął swoją karierę trenerską w 2014 roku w Gaziantepsporze, gdzie objął stanowisko asystenta pierwszego trenera. Od tamtej pory był związany wyłącznie z tureckimi klubami. Pracował między innymi w Sivassporze, Basaksehirze czy Rizesporze.

W 2019 roku pierwszy raz dostał szansę samodzielnego prowadzenia drużyny. Przez niecałe dwa miesiące trenował Antalyaspor, ale niezadowalające wyniki sportowe doprowadziły do szybkiego zwolnienia 46-latka.

Od sierpnia 2020 roku do stycznia 2021 był związany z Çaykurem Rizespor.

Jego ostatnim tureckim klubem było Göztepe, gdzie kompletnie sobie nie poradził. Na sześć meczów pod wodzą chorwackiego szkoleniowca, drużyna przegrała pięć i jeden zremisowała.

- Wszyscy wiemy, co Szeryf zrobił w zeszłym roku i widzieliśmy, jak grał przeciwko Dinamie Zagrzeb. Pierwsze wrażenia są – szczerze – niewiarygodnie dobre. Jest tu kompleks z trzema stadionami i jednym zadaszonym. Mamy do dyspozycji 12 boisk treningowych, hotel, wszystko, czego potrzebujemy od siłowni i placówek medycznych, po basen olimpijski. Nie wiem, czy ktokolwiek na świecie ma takie warunki pracy - powiedział „Sportske Novosti” nowy trener mistrzów Mołdawii.

Sheriff od 2000 roku dominuje w mołdawskiej ekstraklasie. Na 22 możliwe mistrzostwa kraju, zdobył aż 20.

W poprzednim sezonie drużyna z Tyraspola wywalczyła historyczny awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W grupie pokonała Real Madryt na wyjeździe, wygrała i zremisowała z Szachtarem Donieck. Dzięki siedmiu zdobytym punktom Mołdawianie zagrali w 1/16 finału Ligi Europy, gdzie odpadli z S.C. Braga po rzutach karnych.