Oficjalnie: Trémoulinas odchodzi z Sevilli

Lewy obrońca trafił do ligi hiszpańskiej w lecie 2014 roku i odgrywał wówczas ważną rolę w klubie oraz szatni. Wszystko zmieniło się przez jego kontuzję łąkotki, którą odniósł 5 maja 2016 roku i jeszcze nie wrócił po niej do pełnej sprawności. Co gorsza, nieznany jest ewentualny termin powrotu 31-latka do uprawiania sportu. 

W obliczu świetnej dyspozycji Sergio Escudero, Francuz nie mógłby liczyć na miejsce w wyjściowym składzie. Podczas swojego pobytu w Andaluzji strzelił jedną bramkę i zaliczył dziesięć asyst w 67 spotkaniach. 

„Kibice i przyjaciele Sevilli! Nadszedł czas, żebym opuścił Sevillę FC

Trzeci rok w zespole był dla mnie niezwykle trudny z powodu kontuzji łękotki, jednak nigdy nie zapomnę dwóch pierwszych lat, w których sięgaliśmy po puchar Ligi Europy. W Sewilli odkryłem niezwykłe miasto, stadion i kibiców, jak Biris lub „sevillanos”  - ludzi prostolinijnych i wielkodusznych. Chciałbym podziękować również wszystkim pracownikom klubu, od których otrzymywałem wsparcie w dobrych i złych momentach. Chcę również podziękować sztabowi medycznemu i szkoleniowemu.

Chciałbym podziękować także Monchiemu i Unaiowi Emeremu, bo pomogli mi wskoczyć na kolejny poziom w mojej karierze piłkarskiej. Dziękuję moim kolegom, wszystkim bez wyjątku, i sztabowi szkoleniowemu Jorge Sampaolego, z którym chciałbym współpracować. Na sam koniec, chciałbym życzyć sukcesów Óscarowi Ariasowi. 

Benoît Trémoulinas”