Oficjalnie: Valencia bez trenera

Drużyna „Nietoperzy” notuje fatalny start sezonu. W pierwszych czterech kolejkach nie zdobyła ani jednego punktu, a jeżeli dołoży się do tego jeszcze końcówkę poprzednich rozgrywek, to hiszpański klub przegrał w sumie siedem meczów z rzędu.

Rada Dyrektorów klubu winą za słabe wyniki zespołu obarczyła Pako Ayestarána i zdecydowała w trybie natychmiastowym zakończyć z nim współpracę. Jego tymczasowym następcą został Salvador „Voro” González.

53-latek dość niespodziewanie objął stery Valencii w kwietniu po odejściu Gary'ego Neville'a. Początkowo wydawało się, że dokończy tylko sezon, a następnie zastąpi go Manuel Pellegrini. Ostatecznie włodarze drużyny zdecydowali się pozostawić go na stanowisku i jak widać nie wyszli na tym najlepiej.