Pirlo gotowy na nowe wyzwanie

Legenda włoskiego futbolu postanowiła przejść na piłkarską emeryturę po zakończeniu sezonu w Major League Soccer w 2017 roku, gdzie ostatnie lata swojej kariery spędziła w New York City.

Andrea Pirlo nie potrafi żyć jednak bez piłki i praktycznie od momentu zawieszenia korków na kołku rozpoczął starania o uzyskanie odpowiednich kwalifikacjach pozwalających mu na zostanie trenerem.

41-latek kończy już kursu i głęboko wierzy w to, że po unormowaniu się sytuacji z pandemią koronawirusa będzie mógł spróbować swoich sił w nowej roli.

- Dużo się uczę i kończę już kurs trenerski. W lipcu lub sierpniu, kiedy sytuacja się unormuje i zacznie nowy sezon, mam nadzieję, że będę mógł rozpocząć nowy rozdział. Potrzebowałem dwóch lat, żeby to zrozumieć. Nagle z każdym dniem zacząłem odczuwać coraz większe pragnienie zostania szkoleniowcem. Otrzymałem już kilka propozycji z Włoch, a także od zagranicznych zespołów. Teraz muszę dokonać właściwego wyboru. To bardzo ważne, aby nie popełnić błędu już przy wykonaniu pierwszego kroku. Chcę ocenić, w jakich warunkach przyjdzie mi najlepiej działać - przyznał Włoch w trakcie charytatywnej transmisji live na Facebooku zorganizowanie przez stowarzyszenie AISLA ONLUS, która zajmuje się wspieraniem osób chorujących na stwardnienie zanikowe boczne.

Na chwilę obecną trudno przypuszczać, jaką ścieżkę trenerskiej kariery obierze Andrea Pirlo, ale przed kilkoma miesiącami spekulowano, że był przymierzany do objęcia sterów nad Juventusem U-23.