25-latek jest jednym najbardziej utalentowanych zawodników swojego pokolenia, który niezwykle mądrze kieruje swoimi decyzjami życiowymi odnośnie kariery sportowej. Po pięciu niezwykle udanych sezonach spędzonych w pierwszej drużynie Anderlechtu, po Belga ustawiło się wiele klubów. Na tej liście były m.in. Liverpool czy Fiorentina, lecz środkowy pomocnik ostatecznie postanowił skorzystać z oferty Sampdorii.
We Włoszech Dennis Praet jeszcze bardziej się rozwinął, co zaowocowało powrotem do seniorskiej reprezentacji, w której panuje nie lada konkurencja. Przez trzy sezony wystąpił on łącznie w 106 meczach „Sampy”, a ponadto zdobył cztery bramki i posłał sześć kluczowych podań. Warto dodać, że w tym czasie ustawiany był również na pozycji zarówno ofensywnego, jak i defensywnego pomocnika.
Przyszedł jednak kres jego przygody z włoską ekipą, co zresztą zostało potwierdzone przez Eusebio Di Francesco, jej trenera, który powiedział: – Będę tęsknić za Praetem, jest jednym z najlepszych pomocników we Włoszech.
Belg w tej chwili jest o krok od przenosin do Leicester City, które według Roba Dorsetta ze stacji Sky Sports zdążyło się już porozumieć z Sampdorią w kwestii kwoty odstępnego. Wyniesie ona około 18 milionów funtów, tj. 19,5 miliona euro. Teraz przed zawodnikiem testy medyczne, lecz w związku z zamykającym się już o godzinie 18 czasu polskiego oknem transferowym w Anglii, badania mogę zostać przeprowadzone nawet za granicą.
Dodajmy, że Praet dołączając do „Blucerchiatich” zapewnił Anderlechtowi zysk w postaci ośmiu milionów euro. Tym samym, przy okazji kolejnych przenosin, 25-latek da zarobić Włochom ponad dwa razy tyle.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
