PSG powalczy o Pjanicia. Rozmowy rozpoczęte!

W ostatnim czasie działacze paryżan oraz Juventusu utrzymują regularne kontakty w sprawie dwójki piłkarzy - Paulo Dybali oraz Neymara. „Corriere della Sera” informuje jednak, że ekipa z Parc des Princes jest poważnie zainteresowana także Miralemem Pjaniciem. PSG miało w poprzednim sezonie spore problemy w linii pomocy, dlatego teraz działacze chcą mieć absolutną pewność, że nie dojdzie do podobnej sytuacji w już rozpoczętej kampanii.

Bośniak mógłby być rozwiązaniem wszelkich bolączek mistrzów Francji, a działacze skontaktowali się już z Falim Ramadanim, który reprezentuje interesy pomocnika. Agent był nawet ostatnio w siedzibie „Bianconerich”, gdzie prowadził długie dyskusje z Fabio Paraticim, dyrektorem sportowym turyńczyków.

Do tej pory „Stara Dama” nie brała pod uwagę sprzedaży Pjanicia, ponieważ ten jest jedną z istotniejszych postaci w środku pola i tak też miało być pod wodzą Maurizio Sarriego. Tego lata Juventus wzmocnił jednak swoją pomoc takimi graczami jak Adrien Rabiot czy Aaron Ramsey, dlatego może być skłonny przemyśleć rozmowy, o ile na stole pojawi się naprawdę dobra oferta.

Klub potrzebuje zysków ze sprzedaży, zwłaszcza że do tej pory nie pomagają w tym napastnicy. O ile Mario Mandžukić jest już nieco bliżej przeprowadzki, czy to do Bayernu Monachium, czy też Barcelony, tak Gonzalo Higuaín i Paulo Dybala sumiennie odmawiają jakiegokolwiek transferu. Pjanić z pewnością nie jest najtańszym pomocnikiem na rynku, dlatego pieniądze z jego sprzedaży mogłyby się przydać w końcówce okna.

Niewykluczone, że mogłaby się pojawić także opcja wymiany. Juventus niedawno włączył się w wyścig po Neymara i do tej pory starał się włączyć do transakcji wspomnianego Dybalę. W związku z niezbyt przychylnym podejściem Argentyńczyka klub może wykorzystać zainteresowanie PSG Pjaniciem.

Na ten moment pewne jest jednak, że do ewentualnego porozumienia jeszcze daleka droga. Paryżanie sondują pewne możliwości i nie przedstawili „Starej Damie” żadnych konkretów. Nie wiadomo też jak ekipa z Allianz Stadium zareagowałaby na możliwość oddania gracza, który do tej pory był nie na sprzedaż.