Ruch Chorzów chce trzykrotnego reprezentanta Czech. Nawiązano rozmowy

Zespół „Niebieskich” powrócił ostatniego lata po dłuższej przerwie do grona ekip walczących o mistrzostwo Polski. Jednocześnie zdawał sobie sprawę z tego, że nie ma większych szans na zamieszanie w stawce o jednego z miejsc w górnej połowie tabeli. Dlatego zamierzał skupić się na grze o przetrwanie w Ekstraklasie.

Po zakończeniu rundy jesiennej znajduje się na razie daleko od zrealizowania wyznaczonego celu, ponieważ plasuje się w strefie spadkowej ze stratą sześciu punktów do ostatniej bezpiecznej lokaty.

Władze Ruchu Chorzów zdają sobie sprawę, że w tej sytuacji muszą dokonać korekt w składzie, żeby zwiększyć swoje szanse na pozostanie w elicie.

W mediach pojawiają się już pierwsze nazwiska łączone z klubem. Wśród nich znalazł się między innymi trzykrotny reprezentant Czech - Adam Vlkanova.

Ofensywny pomocnik po świetnym okresie spędzonym w Hradec Králové trafił do Viktorii Pilzno za blisko 500 tysięcy euro latem 2022 roku.

Od tego czasu nie rozwinął w oczekiwanym stopniu skrzydeł i w trwających rozgrywkach pełni jedynie rolę rezerwowego. Mimo to może pochwalić się trzema trafieniami i czterema asystami w osiemnastu występach.

Dziennikarze inFotbal.cz uważają, że „Niebiescy” nawiązali rozmowy z obecnym pracodawcą 29-letniego zawodnika, o którego względy zabiega także jego poprzedni klub. Ten również walczy o utrzymanie w czeskiej ekstraklasie.

Viktoria Pilzno jest otwarta na rozstanie ze swoim piłkarzem. Chciałaby jednak odzyskać znaczącą część zainwestowanych funduszy w jego sprowadzenie. W tym kontekście mówi się o ofercie przekraczającej 400 tysięcy euro.

Trudno sobie wyobrazić, żeby Ruch Chorzów był gotowy przeznaczyć takie środki na nowego gracza w swojej aktualnej sytuacji.