Skrzydłowy ciągle ma na biurku ofertę przedłużenia wygasającej 30 czerwca 2023 roku umowy. Niemiec jest gotów nawet ją zaakceptować, jednak sposób, w jaki musiał o nią walczyć, sprawia, że nie czuje się w pełni komfortowo na Allianz Arenie.
Aktualnie piłkarz przebywa na wakacjach, a po powrocie do klubu powinien przekazać swoją decyzję. W tej chwili opcje są trzy: przedłużenie kontraktu, natychmiastowe odejście lub pozostanie bez podpisania nowego porozumienia.
Jak donosi „Kicker”, jeśli 26-latek zdecyduje się na to ostatnie, może zamknąć sobie drogę do gry w najbliższym sezonie. Niemiecki klub rozważa bowiem... posadzenie go na trybunach.
Taki scenariusz mocno nie widzi się etatowemu reprezentantowi Niemiec, który ma przed sobą Mistrzostwa Świata 2022, ale z drugiej strony pochodzi on do sprawy zdroworozsądkowo. Wie bowiem doskonale, że w przypadku osiągania złych wyników przez zespół, to po stronie pracodawcy będzie ciążyć ogromna presja dotycząca jego przywrócenia do składu.
Gnabry w kampanii 2021/2022 wybiegał na boiska 45 razy. Strzelił w tym czasie 17 goli oraz zanotował dziesięć asyst.